i 0,5kg mniej. To i tak dobrze, bo zmora wyniku trzycyfrowego odsuwa się w dal.
Na dworze gorąco jak w piecu, w pracy klima - w ogóle nie chce się wychodzić do domu.
Wypróbowałam kolejny przepis z diety - pasta z kurczaka gotowanego z serem żółtym i pomidorem - pycha.
mikusia1971
2 sierpnia 2012, 21:03jak ja ci zazdroszczę tej klimy w pracy, u mnie duchota nie do zniesienia :)))))))))))