Następny dzień jakoś minął. Długo mnie nie było, ale neta nie miałam i to dlatego. Rano ważyłam 94,8 bo ostatnio mało rzeczywiście jadłam. Zastanawiam się czy nie zrobię 9 dni tej fazy uderzeniowej, bo już kupiłam sobie pieczarki i zrobię coś dobrego. Zobaczymy :) Nigdzie nie mogę kupić tej skrobi kukurydzianej w tej przeklętej Łodzi, ale kupiłam mąkę kukurydzianą według książki też jest potrzebna.
Pozdrawiam :)
poprostuja99
28 października 2010, 22:28może w sklepach ze zdrową żywnością, ja używam mąke kukurydzianą i też chudnę więc nie jest źle ... pozdrawiam
Just82
28 października 2010, 21:26Ogólnie skrobia jest ciężko dostępna w PL ;-(. Jak już ci bardzo na niej zależy polecam allegro. Ja stosuję mąkę kukurydzianą raz na jakiś czas, a waga i tak spada.