Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień smacznie dopasowanej


czuje się świetnie!!! Ćwiczenia z planu również wykonane posiłki na jutro też przygotowane :)

Super że nie zajmują dużo czasu. 

Mam już swoje ulubione danie : Ryż z kurczakiem i warzywami w sosie czosnkowym jest po prostu MEGA!!!!

Martwi mnie jednak że w sobotę mam imprezę typową domówkę jedzenie alkohol........... i na pewno zgrzeszę..... oj nie dobrze (szloch)

  • aida69

    aida69

    6 stycznia 2016, 21:44

    Ja mam ustalone 1700 kcal ;) fakt kurczak wymiata ;) a spróbuj ryż z warzywami ( na patelnie) z sosem orientalnym !!!!! ( nie lubie udziwnien ale ten sos to byl orgazm kulinarny. Tylko curry wyłącznie z kontanyi) Co do imprezki dziś tez mialam urodzinową u rodziny i tak :tak rozlozylam posilki ze tuz przed wyjsciem jadlam obiad a na miejscu po 3 h zamiast podwieczorka zjadlam ze stołu banana i mandarynke. Na silne namawianie na ciasto i wino powiedzialam wprost ze dziękuję ale nie pije i nie zjem bo chce schudnąć. Do domu wrocilam i zjadlam naszykowana wczesniej kolacje ;) zamiast alko mozesz kosztować herbaty owocowe ;) nie ma ze w gościach to musisz zjeść czy wypić. Jesli zapanujesz nad takimi sytuacjami to sukces murowany a dwa... Satysfakcja i duma z siebie nie do opisania ;) pozdrawiam cieplutko i życzę moc wytrwałości !!

    • iwka184

      iwka184

      6 stycznia 2016, 23:16

      Dziękuję i pozdrawiam

  • malutka1812

    malutka1812

    6 stycznia 2016, 21:26

    Damy radę :-)

  • Ferox96

    Ferox96

    6 stycznia 2016, 20:59

    Potraktujmy to jako cheat meal,oby nie cheat day.Wytrwałości!

  • malutka1812

    malutka1812

    6 stycznia 2016, 20:54

    Też jestem na tej diecie. A jakĄ masz kaloryczność ustaloną. Bo ja ze względu na to że karmię piersią mam 2300 kcal. I powiem ci ze normalnie te porcje są tak duże że ja nie zdążę zgłodnieć a tu już następny posiłek

    • iwka184

      iwka184

      6 stycznia 2016, 20:57

      ja mam 1700 kcal i przez pierwsze 2 dni :) czułam głód dzisiaj nie.... zobaczymy jutro