tak długie swieta powinny być zakazane ustawowo....u mnie trwaly nieprzerwanie od wigilii do niedzielnego obiadu...tak to jest jak jest duza rodzina i zjezdza się partiami do rodzicow. ja tymczasem stacjonowalam u rodzicow caly czas swiateczny...masakra....jutro będzie wazenie i.....będzie to chwila prawdy.....prawda która nie rozgrzeszy mnie ze swiatecznego objadania się.... a jak Wam minal ten czas???
MichasiaK
29 grudnia 2014, 10:49...cieplutko, milutko, leniwie, rodzinnie, żarłocznie ;)