NA OBIADEK SAŁATECZKA Z SAŁATĄ I TAKIMI TAM WARZYWKAMI. POLANA 2 ŁYŻKAMI SOSU Z OLIWY I WODY I PRZYPRAW.JAZDA NA ROWERKU ZALICZONA...Z TYM TYLKO ŻE 15KM A NIE 20KM...ZAWSZE COŚ.PO ROWERKU ZJADŁAM JABŁUSZKO I WYPIŁAM DUUUŻO WODY.
ZBLIŻA SIĘ WIECZÓR KTÓREGO NAJBARDZIEJ SIĘ ZAWSZE BOJĘ BO WTEDY JESTEM NAJBARDZIEJ GŁODNA.CZASEM IDĘ WCZEŚNIEJ SPAĆ ŻEBY NIE PRZEKĄSIĆ CZEGOŚ.