Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pamięć, jedzenie i wiosna


Moje kochane,:)

Wczoraj był straszny dzień od rana do wieczora mamusia mówiła ,że chce jechac do domu i to pojutrze. Nie chciała słyszeć żadnego sprzeciwu. Myślałam,że oszaleję to był koszmar. Przecież widzę, że nie pamięta., Mówi do mnie czasem jak do swojej jakiejś rówieśniczki jakbym nie była jej córką. To są ciężkie przeżycia. Jakby ktoś obcy z nią rozmawiał nawet by nie podejrzewał ,że ma kłopoty z pamięcią ,mówi bardzo inteligentnie ,logicznie, tylko ktoś bliski z rodziny rozpozna ,że coś się nie zgadza. Już 15 min po rozmowie z siostrą nie pamiętała co było mówione ,jak ja mogę pozwolić ,żeby mama sama mieszkała skoro jej się mylą podstawowe sprawy. Najgorzej jest ,że zje tabletkę ,a potem znowu chce ta samą tabletkę i znowu, gdyby miala dostęp do tabletek ,mogłaby sie otruć, bo zjadłaby kilka zamiast jednej.

Ja wcale nie chudnę bo to prawda -zajadam stres. Staram się jeść mało, ale ciagnie mnie do gryzienia i czucia jakiegoś dobrego smaku.Mam w domu jogurty naturalne, mozzarellę, warzywa, owoce , chude mięso czyli mam podstawy do zdrowego jedzenia. Właściwie zawsze jem zdrowo, ale gubi mnie czekolada, na domiar ostatnio maż kupił dwie wedlowskie , które pierwszy raz widziałam w Holandii. No i pojedliśmy rodzinnie.

Gdybym była zdrowa to bym się konkretnie odchudzała, ale w mojej sytuacji, to w ogóle nie wiem co mam robić i lekarze jedno co mi doradzają - to sprawiać sobie przyjemności .To sobie sprawiam smacznym jedzeniem ,ale zdrowym i nie w nadmiarze. Choć mialabym ochotę na więcej jedzenia.

U mnie 9 stopni ciepła ,słonecznie , tak jakby to już była wiosna.

Serdecznie pozdrawiam - Iwonka






  • tdziadosz

    tdziadosz

    17 lutego 2015, 19:05

    Iwonko jestem z Tobą trzymaj się. Buziaki

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    17 lutego 2015, 05:29

    Moja babcia miala podobne objawy...i kacper3 ma chyba tu racje.Moja babcia miala kilka omdlen gdzie byl nie dotleniony mozg z madrej kobiety stopniowo widac bylo jak glowa przestaje logicznie pracowac.To jest choroba podstepna.wiem,ze masz duzy problem sama nie czujesz sie jeszcze zdrowa i wymagasz takze troski i wsparcia a tu klopoty z Mama powazne..Dobrze jednak ze jestes taka Kochana dla Mamy..Starsi ludzie czesto na to choruja.Pozostawieni bez opieki sa jak bezbronne dzieci.Za nim my zabralismy do siebie Babcie ona wychodzila w koszuli nocnej na ulice i bladzila nie mogac trafic do domu..Postaraj sie nie analizowac rozmow z Mama gdyz to choroba tak ja odmienila...Ona nie ma nawet o tym pojecia ze sprawia Ci bol i ze bardzo sie o nia niepokoisz..Poprostu trwaj w tej sytuacji,czas przyniesie rozwiazanie sam.Jest Wam ciezko ale wazne ze macie siebie!Buziaki Iwonko dbaj takze o siebie ,pa Jula

  • marii1955

    marii1955

    16 lutego 2015, 23:15

    Bardzo jest mi Ciebie żal i współczuję Ci serdecznie ... NIE JEST TO ŁATWE ... Twoja Mama nawet nie wie jaką ma serdeczną i wspaniałą córkę ... do mojej Mamy zawsze TO powtarzano , że tylko pozazdrościć takich córek ( obie z siostrą na zmianę żeśmy się nią opiekowały)... Obecnie panuje znieczulica do starszych osób , a nawet dzieci do swoich rodziców ... bardzo to przykre , ale wiem to z własnych obserwacji ... Kochana MUSISZ się uodpornić na to wszystko , bo TY się pierwsza wykończysz ... a żyć masz dla kogo . Szukaj więc sposobu na zachowania Mamy - ona biedna nie wie co się tak naprawdę z nią dzieje - eeech. Siły i zdrówka Ci życzę :) Przy tym wszystkim powinnaś o siebie także dbać ... wiem , że łatwo tak powiedzieć , ale nie ma innego wyjścia - Twoja Mama i tak tego nie zrozumie lub zaraz zapomni co do niej mówiłaś ... ściskam Cię Iwonko , buziaczki :)))

  • kacper3

    kacper3

    16 lutego 2015, 21:24

    bo głópio utworzyłam i muszę popoprawiać a nie mam czasu na razie praca ale pisz to odpszę

  • kacper3

    kacper3

    16 lutego 2015, 21:14

    napisz na priv pomogę jak tylko się da! uwierz mi, to demencja starcza mam doświadczenie wieloletnie mogę ci pomóc ja to wszystko znam i wem jakie jest tródne możemy porozmawiać

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      16 lutego 2015, 21:21

      Kacper3 - w ogole mi się nie otwiera Twoja strona - nie wiem dlaczego.

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      17 lutego 2015, 23:54

      Kacper3, Już nie mogę, każe mi ciągle z soba siedzieć ,razem spacerujemy ,a potem każe mi ze soba siedzieć i gadać godzinami. Potem jak poszlam do pokoju syna - to wielkie pretensje ma,ze spędzam czas z synem a nie z nią. obraziła sie na mnie. Teraz jest głupia sytuacja. Co mama zrobic ?

  • izabela19681

    izabela19681

    16 lutego 2015, 19:58

    Na chore nerki polecana jest dieta środziemnomorska-lekka, smaczna i zdrowa:)

  • Zaczarowana08

    Zaczarowana08

    16 lutego 2015, 17:29

    Dużo wytrwałości życzę. Tato jak leżał w szpitalu(nie był w stanie nawet jeść sam, o chodzeniu nie było mowy)ciągle mówił, że on chce do domu, że on musi iść. Okropnie ciężko było na to nie reagować, a jeszcze trudnej po raz kolejny tłumaczyć, że musi zostać i dopiero jak wróci do zdrowia to wyjdzie ze szpitala. Niestety...nigdy nie wrócił do domu i swoich ukochanych kotów :(

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    16 lutego 2015, 17:26

    Wedel dotarł aż do Holandii no proszę :) moja babcia tak miała z tabletkami. Jak nie dostała jakiejś przez jeden dzień to histerii dostawała ze ja wszystko boli i w ogóle to mama a jej córka opiekować się nią i wpadła na pomysł ze dawała jej tabletkę witaminy C codzień i babcia czas się jak nowo nagrodzona nie przypuszczając w ogóle ze Wit C taki ma na nią dobry wpływ.