Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Była przerwa w dieice


Przez jakiś czas nie napisałam nic w tym pamiętniku, bo pojechałam na narty - to była moja druga nagroda za zgubione kilogramy. Niestety nie udało mi się przez te 5 dni utrzymać diety. Góry i śnieg, świeże powietrze, ruch - apetyt dopisywała mi jak nigdy. Po powrocie stwierdziłam, że ważę 1 kg więcej. Dziś jest piątek. Jutro ważenie. Odrobiłam już ten nadprogramowy kilogram, ale chyba jutro na pasku efektów nie będzie widać.
No trudno - najwyżej będę chudnąć dłużej:))
Zapał nadal mam, czasem coś tam sobie kąsnę zakazanego - ale i tak mam wiarę w to, że się uda. Czuję się już lżejsza. Widzę po ciuchach, że robią się luźniejsze. Jest dobrze!!!