Właśnie jest ogromnie miło kiedy osoby postronne zauważą zmianę wyglądu i zwrócą uwagę, że schudliśmy. A w ostatnim tygodniu właśnie kilka osób powiedziało mi, że schudłam. Może nie tyle co powinnam, ale nie można za szybko pozbyć się zbędnych kilogramów -bo będę szybko stara.Mimo to uwaga , że strasznie schudłam ucieszyła mnie i zdopingowała do dalszej przygody ze zdrową dietą.Nie jestem głodna, posiłki są smaczne. Ba polubiłam pieczywo pełnoziarniste i wcale nie mam ochoty na świeże białe bułeczki. W domu wszyscy mnie wspierają,dzieci starają się gotować "moje obiady" dla wszystkich, a mąż często podkreśla,że jestem coraz mniejsza i jest to dla mnie ogromnie ważne. Zaczynam kolejny tydzień . Zobaczymy co przyniesie.