Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


Skalpelek zrobiony: ) co za endorfiny.
Dzisiejsze menu:
6:00 kanapka z szynką
10;30 2 kanapki z szynką
13;30 3 kanapki z szynką
16:30 płatki fitness, otręby pszenne z bananem i jogurtem naturalnym.

Ubogie menu bo dziś mała bardzo marudziła.