Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cobrafit


Hej kochaniutkie,

Mam nadzieje,ze u was wszystko dobrze. 

U mnie jak zawsze, ciagly brak czasu na regularne wpisy, ale nie narzekam. Najwazniejsze, ze trzymam sie swoich planow i musze wam powiedziec, ze zwiekszajac troszke aktywnosc fizyczna poczucie mi sie poprawilo i czuje, ze cialo tez lepiej jakos wyglada. Nie jest jakos super, ale pracuje nad tym, zeby bylo lepiej.

Kurcze co takiego robicie, jecie/cwiczycie zeby miec plaski brzuch. Mnie czasem brak pomyslu. Wiem, ze brzuszki to jest nic, robie deske codziennie, a i tak brzuch nie jest plaski. Mnie odstaje srodkowo-dolna czesc brzucha, z ktora walcze i walcze... 

Wczoraj bylam na pierwszych zajeciach Cobrafit i kurcze 4 kg ciezar dal mi niezle w kosc. Nie wiem czy slyszalyscie o tych zajeciach, ale kobietki, ktore juz chodza od jakiegos czasu, mowia ze widza roznice ( szczegolnie ramiona i biodra smukleja). A wiadomo, ja mam dosc masywna uda, wiec mam nadzieje, ze te zajecia cos zdzialaja w tym temacie ;) Cwiczy sie z oto takim ciezarem: 

  • angelisia69

    angelisia69

    24 czerwca 2015, 16:49

    brzuch to przede wszystkim jedzonko i ogolnie cwiczenia silowe calego ciala,i trzeba pamietac zeby go spinac.

    • izka1985m

      izka1985m

      25 czerwca 2015, 09:15

      Oj spinam, spinam i ciezko schodzi ten tluszczyk :)

  • Pokerusia

    Pokerusia

    24 czerwca 2015, 14:39

    u mnie ten sam problem z brzuchem ile bym nie ćwiczyła to i tak ,,wystaje,,hehe ale jak to mówią- brzuch robi się w kuchni:/ Nie słyszałam o takich zajęciach u nas w klubie z nowości to deepWork też nie źle dają w kosć