Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13.10.2015


Ten dzień zaliczam do udanych dietkowo, wszystkie posiłki były przemyślane i w miarę możliwości mało kaloryczne i zdrowe. Co najważniejsze nie podjadałam za maluchami  - to chyba największy problem u mnie razem ze słodyczami. Nie było ani jednego ani drugiego:) Muszę szybciutko ogarnąć dom, później chcę pochodzić na steperze i poćwiczyć z Ewą, poodkurzać samochód bo moje maluchy mają tam poprostu wszystko więc trzeba to trochę posprzątać. Zaplanowałam sobie też na dziś porządki we wszystkich półkach i szafach z ubraniami (moje, męża i maluchów), a po południu na urodziny.  Muszę tam jakoś pościemniać z jedzeniem, żeby nie przesadzić:)

Znalezione obrazy dla zapytania miłego dnia

  • angelisia69

    angelisia69

    14 października 2015, 13:36

    no to niezle ;-) takie podgryzanie po dzieciach jest zgubne,niby nic a kalorii sie zbiera i zbiera.Udanej imprezki zycze

    • Ja20155

      Ja20155

      14 października 2015, 13:39

      dziękuję:) to dojadanie za małymi może uzbierać mega wielką ilość kalorii, jak raz pozliczłam co podojadałam to wyszło prawie 1000kcal... o masakro

    • angelisia69

      angelisia69

      14 października 2015, 13:42

      otoz to a napewno sie nie nasycilas

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    14 października 2015, 09:48

    Super u ciebie aktywnie...przed urodzinkami zjedz jakis dobry obiadek bo inaczej jak pojdziesz glodna predzej siegniesz po zakazane rzeczy :)buzka

    • Ja20155

      Ja20155

      14 października 2015, 13:39

      poszłam za radą i zjadłam pyszny obiadek ale obawiam się że rodzinka nie pozwoli mi tak poprostu nic nie zjeść....