Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorkowo....



HELLO:):)

11 GODZIN W PRACY TO ZA DUZO!!
 NO ALE CZA TO CZA:)
 NAJ  NAJ KOLEZANICA Z KTORA PRACUJE I O KTOREJ CZESTO PISALAM  POLECIALA DO POLSKI SIE ROZWODZIC WIEC SAMA TYRAM ALE JUTRO JUZ WRACA:(:(
CHYBA WOLE SAMA PRACOWAC- CIEZEJ ALE PSYCHICZNIE LEPIEJ!
TROCHE SIE USPOKOIŁA ALE DALEJ JEST RÓŻOWA BLONDYNA:)
OSTATNIO POWIEDZIALA MI CO DOSTANE NA URODZINY OD JEDNEJ Z SEKRETAREK Z NASZEJ FIRMY-
CZY TO NORMALNE?
MOGLA SIE POWSTRZYMAC ZEBYM MIALA NIESPODZIANKE, A URODZINY MAM ZA 2 MIECHY

NO ALE TO POPROSTU ZAZDROSC- Z TEGO SŁYNIE!

A JA ZJADLAM ROSOLEK I ZARAZ SPADAM CWICZYC
WCZORAJ 40MIN ALE ZAKWASY SA I SINIAKI TEZ"_

MISIAK TYLKO MA UBAW W DRUGIM POKOJU JAK ZACZYNAM KRECIC
NAJPIERW HULLA HOP OBIJA SIE O SZAFKE POZNIEJ O MOJE KOLANO I KOSTKI A POZNIEJ SLYSZE JEGO SMIECH JAK KLNE I KRZYCZE!
ALE JESZCZE SIE NAUCZE!
MAM NADZIEJE BO PIERWSZY SINIAK NA KOLANIE JEST:(

IDE CWICZYC A POZNIEJ WPADNE DO WAS:*

CIUMASKI:*
  • BlackHorse

    BlackHorse

    7 marca 2012, 16:33

    No to pięknie ja też się wzięłam za ćwiczenia - damy czadu!!

  • diza1

    diza1

    7 marca 2012, 08:42

    Będę Ci pisać co i jak - a oglądałaś te filmiki co podesłała jedna z dziewczyn w komentarzach ??

  • diza1

    diza1

    7 marca 2012, 08:41

    Hej :):) Widzę że Twój mąż podchodzi do tego tak jak by na pewno podszedł mój :):) Dlatego ja to piję po kryjomu :) Nie śmierdzi z buzi heheh ale jest tak nieprzyjemnie. Ja piję na razie jest okej mam 1kg mniej ale chodzę na basen - pływam około godziny więc może to to :):)

  • anamy

    anamy

    7 marca 2012, 08:37

    Jestem, jestem :) Trochę mnie jakaś depresja dopada chyba. No to żeś sobie widzę pofolgowała, pomyśleć, że tak ładnie chudłyśmy ;( Ja wagi nie mam więc nawet nie wiem, na szczęście. Raz nam się udało tyle zrzucić to i tym razem się uda. Bierz d.. w troki bo ja zamierzam chuść w oczach ;)

  • pinky86

    pinky86

    6 marca 2012, 20:56

    haha ja mam tendencje do nabijania sobie siniaków- zwyczajowo wpadam na klamki w domu i na szafki, bo mam zaburzony błednik i czasem od czapy trace lekko równowagę- zarzuca mnie na sprzęty...mam hula ale niekręce bo zaraz będę wielkim chodzącym siniakiem:)