Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spieeeeeeeeeeee

ja bardzo chętnie pracowałabym długo, ale wiesz jak to jest u nas - póki pracujesz, masz pracować jak inni :/ a ja pracuję przed komputerem, w miejscu tylko klimatyzowanym - nowoczesny budynek i nie można okien wcale otworzyć, ciągle na mnie wieje, ciągle jest zimno:/ i nieustanne nadgodziny:/ zazdroszczę, że tak szybciutko się Wam udało :) ale może własnie dlatego Nam nie, że na początku liczyliśmy, że jakoś samo się uda ;))

na to aby spac w nocy a nie wdzien pomaga mi wyterzony wysiłek fizyczny na siłowni - reguluje to moje ciśnienie tętnicze i puls przez co nie zamieniam dnia w noc i na odwrót ale jak mam przerwe w treningach znow zapadam w sennosc

oj skad ja to znam :). Piersze trzy m-ce chodzilam prawie nieprzytomna. A parcie na slodkie przyszlo w 8 :) pozdrawiam

Mmm ser

jak masz przerwę to w ciepły dzień wyjdź przed budynek na świeże powietrze trochę pospacerować, pomaga :)

w Holandii jest podobnie nie wiem co Ci powiedziec najlepiej sie porzadnie wyspac ale praca w tak dlugim czasie wykancza moze warto pogadac z lekarzem moze skroci Ci godziny rpacy

Woda z cytryną ponoć podnosi zdrowo ciśnienie, jestem niskociśnieniowcem i odkjąd przez cały dzień ją popijam, zeszłam z 5-6 kaw do zaledwie dwóch dziennie:) Polecam:)

na sen nic nie poradzisz-minie ta faza snu:) hehe.. a jedzonko-też Ci się jeszcze pozmienia:):):) hehe.. Pozdrawiam