Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Miesiac


Miesiac jak cwicze... Powinnam to uczcic jakims mega wykanczajacym reningiem, albo nie wiem, ulubionym zestawem cwiczen. A ja tymczasem leze w lózku z bolem glowy i podwyzszona temperatura:( planuje zrobic 10 przysiadow i brzuszkow :P mimo wszytsko:D lepsze to nic nic moim zdaniem. Weszło mi w krew, tak jak tego chciałam i nie zamierzam odpuscic! O nie! Dopiero jak nie bede moglasie ruszyc i bede majaczyc z goraczki moze wtedy sobie odpoczne, ale az tak zle nie jest :D no ale inaczej sibie wyobrazałam swoja "miesiecznice" trudno. Jak sie nie ma tego co sie lubi to sie lubi to co sie ma ;) proste. Pozdrawiam i trzymajcie sie cieplutko (jezeli ktokolwiek to czyta:P) i nie dajcie sie tej paskudnej pogodzie!! Nie lubie zimy :( i zimna...
Ps. Schudlam 2 kg ;)
  • Macrocosme

    Macrocosme

    8 grudnia 2013, 21:24

    Gratulucję zrzucenia tych 2 kg i oby tak dalej a tymczasem życzę zdrówka ;) Haha jak to mówią są dwa powody do odpuszczenia sb treningu: 1. umarłeś, 2. zachorowałeś i umarłeś :D także leć te przysiady robić :)) Ja też coś pokombinuję. Niech motywacja będzie z tobą! :)