Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczę - jest dobrze


Co do mojego odżywiania to jest tak sobie, tragedii nie ma ale bywało też lepiej. Jak na razie  rano jem musli z mlekiem i płatkami owsianymi, w ciągu dnia zjadam jeden posiłek więcej, wychodzą razem 4. Muszę więcej jeść bo nie miałam siły ćwiczyć, kiedyś mogłam robić 1,5 godz treningi a ostatnio ledwo wytrzymywałam 40min . Jest już lepiej

Moje ćwiczenia z ostatnich dni:

poniedziałek: ćw. na nogi wg mojego pomysłu, podobnie na brzuch i rower 11 min - w sumie 40 min.

wtorek: 8 min abs na brzuch, 10 min na ręce z Mel B i 30 min roweru - razem z rozgrzewką i rozciąganiem wyszło dobrze ponad godzinę

środa: 15 min biegu w miejscu, 7 min ćw na brzuch i rozciąganie w trakcie którego jestem

Miałam dziś odpuścić trening ale tak jakoś mi się nagle zechciało pobiegać, choć trochę, nie wiedziałam ile wytrzymam, a tu proszę całe 15 min he he niezły wyczyn, z wiosną chciałabym ruszyć w teren....

Jeszcze jedno chciałam dodać, mianowicie odwiedzam vitalię już dobrze od ponad roku i mam takie wrażenie, że ostatnio jest wielki wysyp na super przemiany wśród vitalijek, chudną po kilka, kilkanaście a nawet kilkadziesiąt kg i świetnie wyglądają. Ciągle napotykam na takie dziewczyny, a nawet chłopaków . Dochodzą do swojego celu i są mega motywacją dla mnie. Mam nadzieję dołączyć kiedyś do ich grona

Miłej nocy wszystkim
  • truskawka1988

    truskawka1988

    9 stycznia 2013, 22:51

    super, ćwicz tak dalej:))