Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 46


Jest spadek, waga drgnęła i utrzymuje się tak już od tygodnia więc mogę zmienić chyba pasek:) Super co prawda to tylko 1,5 kg, ale zawsze:)
Małymi kroczkami do wymarzonego celu!
Dzisiaj zaczynam wieczorne bieganie, no i robi się coraz cieplej więc rowerek wyciągnę.
Czekam na zwrot z podatku i kupujemy małej fotelik rowerowy- będziemy śmigać codziennie!!! wybrałam dwa modele- dosyć drogie, ale fajne, porządne. Mam nadzieję, że nam posłużą. Dobra śmigam Was poczytać i jakieś sprzątanko muszę zrobić.

No i pasek zmieniam oczywiście:)