Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: poległam, ale wracam na dobre tory:)
10 kwietnia 2012
no co?
jak co?
jajco... z sosem tatarskim, babeczka, szyneczka... pysznie i tłusto- na wadze znowu plus, ale paska nie zmieniam tylko działam, żeby moja waga była jak przed świętami.
malwilena123
10 kwietnia 2012, 21:13To wskakuj moja droga i zrzucaj te zbędne kilogramy