Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czas porzucić tryb bezrobotnego i wakacyjny


TAK MOJE DROGIE! Próbuje przwjść w tryb nprmalnie pracującego człowieka, ale jest to ciężkie. Dostałam pracę jako legalna niania :) kokosow nie ma, ale za to przyjemna. Posilki jem regularnie poza kilkoma zwariowanymi dniami. Wrzesien to czas nowego roku przedszkolnego wiec zebrania, wydatki i druki do wypelnienia, nowa praca, nowe auto wiec szukanieubezpieczyciela najtańszego-ergo hestia wygrywa-zbieranie informacji a jeszcze same wizyty w urzedach mi zostały. Skutek jest taki ze wieczorem jestem padnieta, nie mam siły ćwiczyć a ranodobudzić się nie mogę :( myślę,że jak stres ze mnie zejdzie, jak pozałatwiam wszystko to wróce do formy z ćwiczeniami. Za forme wpisu przepraszam! Pisze z poziomu komórki. Pozdrawiam Was kochane!
  • jola56789

    jola56789

    5 września 2013, 12:47

    wszystko co nowe nas odstrasza, będzie tylko lepiej, Trzymam kciuki:)

  • jola56789

    jola56789

    5 września 2013, 12:47

    wszystko co nowe nas odstrasza, będzie tylko lepiej, Trzymam kciuki:)

  • adrift

    adrift

    5 września 2013, 11:34

    Im więcej się dzieje i więcej bieganiny tym więcej spalonych kalorii :) więc super!

  • waga79

    waga79

    5 września 2013, 11:20

    Pozdrawiamy i trzymamy kciuki żeby to młyńskie koło szybko się skończyło:)

  • madeleine001

    madeleine001

    5 września 2013, 11:15

    Też pracowałam jako niania;)