Pierwszy dzień Vitalii za mną, nic nie podżerałam
Dzisiaj samopoczucie gorsze - boli mnie głowa i jest mi okropnie zimno, brrrr.
Ale to chyba normalne.
Mam problem z tymi gramami, sztukami itd. Bo ile to może być: Jajko kurze 45 g -0,8 x szt?? lub sól - 0,2 szczypta?? Trochę to śmieszne,muszę sprawdzać na kalkulatorze Vitaliusza.
Rower dzisiaj już był, ale jakoś nie mam energii, jestem do niczego. Może jutro będzie lepiej...
Muszę tu jakieś zdjęcia powklejać, żebym miała na pamiatkę:) , bo chwalić się na razie nie mam czym.
Przyjechał dzisiaj mój mąż na parę dni (do czwartku), trochę mnie odciąży przy dziecku i będę miała więcej czasu dla siebie:)
Najgorsze, że moja motywacja dziś opadła, ale jakoś się trzymam.
Wrzos2
8 stycznia 2008, 16:05Jak to motywacja dziś opadła? ............... Szybko ja podnieś ;) Idzie wiosna, jeszcze kilka tygodni i zaczniemy czuć cudowne wiosenne powietrze. Do tego czasu zgubisz kilka kilo i będzie Ci lekko i ubrać się będziesz miała w co i dumna z siebie będziesz i pracy może bedziesz szukac i ........... Dasz radę.
milka80
8 stycznia 2008, 15:40spróbuj a6w - ja dopiero drugi dzień a mięśnie bolą - a to znaczy ,że jednak coś dają te ćwiczenia i może uzyskam wreszcie płaski brzusio:) nie poddawaj się - zaniedługo zobaczysz efekty dietki i motywacja powróci ze zdwojoną siłą!! buziaczki
dgamm
7 stycznia 2008, 22:03...to jest juz bardzo szybko...jajeżdżę 35km/h i mam takie wyniki jak w pamiętniku...To powodzenia w pedałowaniu i PA!!
kaaaaaaarolcia
7 stycznia 2008, 21:54...no więc poznałam ich moja droga na czacie :)
asiak250
7 stycznia 2008, 21:36Nie martw sie, każda z nas ma kryzys - mniejszy, większy ale jest, trzeba zacisnąć zęby i przetrzymać - czyż nie warto się pomęczyć dla własnej satysfakcji z wyglądu i z tego, że potrafimy coś osiągnąć?? A tu masz linki do Tamilee - uprzedzam, ze sie długo sciąga ale idzie ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3247310
zuzanna01
7 stycznia 2008, 20:38kciuki bo mamusie musza się trzymać razem. pozdrowionka:)
majorkawsc
7 stycznia 2008, 20:36trzymam mocno kciuki za pomyślnośc twojego sukcesu i za zminusowanie zbędnych cm i kg!!!pozdrawiam cieplutko