dzis tak zgrzeszylam ,ze az wstyd to zapisywac
09.00 maslanka truskawkowa
12:00 croissant z maselkiem
16.00 kurczak nadziewany camembertem z pieczonymi ziemniakami i salata
18.30 czekolada do picia (male trio - biala, mleczna, gorzka)
21.00 2 kanapki z szynka, ogorkiem i cebula
i uwaga - babeczka z marcepanem
aaaaaaaaaaaaa!
dramat...
BunDiGanja
28 listopada 2013, 23:33Nie bój żaby, każdy ma takie czasami dni! :) Jutro też dzień i napewno będzie lepiej i bardziej dietkowo! ;)