Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25 stycznia


wczoraj jednak nic juz nie zjadlam

dzis poki co:

09.00 1 kromka zytniego chleba z szynka, serem i musztarda

12.30 swiezo wypiekana pol bagietka z dorszem i kalmarami, z salata, pomidorami i kielkami, sos aioli + salatka ze swiezych warzyw - w knajpie

tak mnie to jedzenie nasycilo, ze dopiero ok 20:00 zjadlam 2 zytnie kromki z serem i salata