09:30 bulka z pomidorem, pesto i mozzarella
12:30 golabek, ziemniak i salata
17:30 troche salaty, ogorek, oliwki, pestki i kawalek prawdziwej fety
Na kolacje najprawdopodobniej jaglanka ze szpinakiem i skalpel :)
Edit: skalpel zaliczony (20:50) . Zastanawiam sie czy i co zjesc...
Edit2: mala porcja kaszy zjedzona 21:20 . Stwierdzilam ze lepiej to niz kanapki tuz przed snem :)
melvitka
26 sierpnia 2015, 09:12No proszę! I od razu sto razy lepiej wygląda to menu :) Gratulację kochana, widać że jesteś mocno nastawiona na cel i otwarta na rady. Dużo powodzenia i wytrwałości Ci życzę!
NormaJeane
25 sierpnia 2015, 19:23Jak przygotowujesz kasze jaglana?
jamminka
25 sierpnia 2015, 19:45Odmierzam mala szklanke, praze w suchym rondelku az bedzie intensywnie pachniec (mieszam, zeby sie nie przypalila), dolewam 2 szklanki (ten sam gabaryt) wody, dodaje lyzeczke oliwy i gotuje na malym ogniu 10 min. Potem wylaczam gaz i zostawiam tak kasze jeszcze na 10 min. Zawsze wychodzi sypka :) Szpinak robie roznie - w zaleznosci co mam w lodowce. Dzis rozmroze kostke na patelni, dodam sera typu blue, galki muszkatalowej, soli i pieprzu i wymieszam z kasza :)