Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ciapa, gapa


no to cudne popołudnie.
Latałam biegałam po uczelni dzisiaj.

na plus:
jestem oficjalnie na 3cim roku!
zmienilam promotora na Adasia który jest miły cudowny i kochany i od razu dał mi wpis i sam wymyśli mi temat pracy i napisze plan:D
wpis z MM zebrany

na minus:
asia ciapa zgubiła telefon. brawa.

Mama ma stwiedziła że miłośc do mnie jest miłością trudną i zwyzywała od ciap i gap.
Ja nie wiem jak to się dzieje, że od jakiegoś czasu tak ciezko mi się ogarnąć.
Chomik u Księcia za górami stoma, a ja sama z patyczakiem Edkiem gnije w pokoju i udaje, że się uczę.

Niechże już się sesja skonczy to zacznę chodzić na siłownię!
Od lutego też się zaczynają warsztaty filmowe u mojego prowadzącego! trzeba sie zapisac.

Jest nowy sezon The Biggest Loser!
nie mam pojęcia jak oni mogą chudnąć po 5 kilo co tydzien.


obiad:
jajko, parowka sojowa, poł łyżeczki ketchupu=230kcal
  • moniq1989

    moniq1989

    16 stycznia 2012, 20:45

    Hehe:) genialny wpis. Gratuluje tego 3 roku! Co studiujesz? a 5kg na tydzień jak się ćwiczy po 8h dziennie to idzie, tylko jaki sens, jak się potem szybko to nadrabia!:)