...na wadze zobaczyłam 69.8 kg. :D Czyli 'szóstka' z przodu. Kolejny krok milowy dla mnie, jaki sobie wyznaczam, to 68 kg. Tyle ważyłam, gdy mieliśmy 'przegląd uczniów' na koniec liceum. Nie znaczy to, że nie ważyłam mniej ;) Na studiach schudłam blisko 10 kg. Ech... stare czasy ;)
albee
5 lipca 2009, 16:08no to gratuluję, fajnie, fajnie, jeszcze trochę i będziesz w połowie drogi!