...to znowu ja. Znowu chwilowo, bo za trzy dni wyjeżdżamy na wakacje.
Samopoczucie mam lepsze, ale problemy zdrowotne jeszcze nierozwiązane. Porobiłam różne badania i dzisiaj idę do lekarza. Spodziewam się dłuższej kuracji antybiotykowej. Niestety. Fuj.
Ćwiczenia leżą i kwiczą - czyli czasu brak. Ale dzisiaj powinno mi się udać jakąś godzinkę zaliczyć.
albee
19 sierpnia 2009, 10:12pozdrawiam cię serdecznie. i zachęcam do ćwiczeń, ja dziś wreszcie się zebrałam w sobie i zaliczyłam 60' marszu. teraz czuję się fantastycznie.