Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koniec laby


Witam mądre i walczące Vitalki. Byłam 2 tygodnie w sanatorium nad morzem w Międzywodziu. Było super ,ćwiczyłam 3 razy dziennie o 7,30 na sali gimnastycznej ,9,40 ćwiczenia w basenie i o 3 godz. ćwiczenia nad morzem lub w lesie. Wieczorem chodziłam na basen. Ale waga chyba w górę /jeszcze nie ważyłam się/ ,jedzenie super i to dlatego. Już tęsknie za morzem. Teraz trzeba wziąć się za  dietę. Pozdrawiam was serdecznie ,całuski ]:>(dziewczyna)

  • ninka1956

    ninka1956

    31 marca 2016, 18:52

    oj tam, oj tam, co tam waga, ważne kochana, że jesteś zadowolona, buziaki

  • gilda1969

    gilda1969

    31 marca 2016, 13:15

    Ale fajnie miałaś:)) Pozdrawiam cieplutko:))

  • bozenka1604

    bozenka1604

    31 marca 2016, 12:45

    Teraz Jasiu należy kontynuować ćwiczenia, żeby na zawsze weszły w krew. Rozruszana jesteś porządnie i szkoda to zaprzepaścić :) Działaj kochana i chwal się na forum sukcesami :) Pozdrawiam cieplutko :)

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    31 marca 2016, 07:14

    Fajnie, że odpoczęłaś, dużo ćwiczyłaś, pozdrawiam.

  • renianh

    renianh

    30 marca 2016, 22:34

    Ja też tęsknię za morzem ,uwielbiam choć bardzo rzadko bywam .Za to dużo ćwicze i też uważam że to bardzo dobrze na mnie wplywa .Rozruszałaś się więc to kontynuuj :)

  • Mayan

    Mayan

    30 marca 2016, 19:54

    ale było Ci dobrze. Ważne, że się rozruszałaś i teraz łatwiej ćwiczyć :))