Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
eh straciłam motywacje


hej dziewczyny!

Jakoś brak mi motywacji do dalszej walki, tzn, zbliża się @ i wiem że waga teraz się zmienia, wiem że nabieram wody, puchnę...ale tak mi źle.

Ja już wątpię w to , że w sylwestra ujrzę 99 kg. Po drodze święta i nie wiem jak sobie poradzę.

Jeśli chodzi o słodycze, to zdarzyło mi się dziś np 1 cukierek i 2 domowe pierniczki bez polewy, jestem z siebie zadowolona, bo nie zjadłam więcej, mam w sobie jakiś hamulec.

no nic, uciekam spać, jestem mega zmęczona, 11go mija miesiąc mojej walki, ale zważę się i zmierzę po @ wtedy będzie obiektywniej , pozdrawiam i czekam na Wasze wsparcie, bez tego będzie kompletna załamka.
  • fit-patka

    fit-patka

    8 grudnia 2013, 22:26

    Trzymam kciuki że dasz radę!- my damy! trzymaj się cieplutko i tak fit ! :)))

  • Eve961

    Eve961

    8 grudnia 2013, 12:38

    Zachowaj umiar a będzie dobrze!

  • Eve961

    Eve961

    8 grudnia 2013, 12:38

    Mam nadzieję że się nie poddasz! Wytrzymałaś juz miesiąc, wytrzymasz i kolejny, i jeszcze kolejny. Czas szybko mija. W święta jest zawsze dużo do roboty, więc nie będziesz miała czasu na myślenie o jedzeniu!

  • BedeWalczycDoKonca

    BedeWalczycDoKonca

    7 grudnia 2013, 22:27

    Kochana... nie poddawaj się- małymi kroczkami, a do celu. ;) Trzymam za Ciebie mocno kciuki !! ;*