Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co było minęło, czas zacząć wszystko od początku.


Kochane moje!

To ja, Jasminka. Wracam tu by zawalczyć o siebie. 

Mam 35lat a ciało i kondycję chyba 70latki (moja mama ma 70 kilka, a wyglada dużo lepiej niż ja i jest sprawniejsza niż ja)

Ja muszę i chcę to zmienić. Ograniczam teraz słodkie, by od stycznia zrezygnowac z niego całkowicie. 

Ruch?! No cóż i na niego przyjdzie pora, musze tylko troszku schudnąć.

Na początek cel pierwszy -10kg, przy mojej wadze (ok 120kg) powinnam tego dokonać w styczniu, bez większego wysiłku.

Rezygnuję z wszelkich słodyczy gotowych (kupnych) ale na pewno będę jadła dżemy domowe, miód, syrop klonowy. Mózg potrzebuje węglowodanów , prawda?

Życzcie mi powodzenia. Będzie mi potrzebne. Czas zawalczyc o siebie. Czas zacząć nosić ubrania które już dawno zrobiły się za małe, a zalegają w szafie. 

To będzie moje postanowienie noworoczne, w końcu schudnąć.

Pozdrawiam Was cieplutko.

  • NowaOnaaa

    NowaOnaaa

    28 grudnia 2018, 13:59

    trzymam kciuki kochana by 2019 był dla ciebie lepszym... ja też walczę o siebie o moją 79.999

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    28 grudnia 2018, 10:07

    Trzymam kciuki. Też jestem na diecie :) Czas się ogarnąć. Mój cel to -30 kg do grudnia 2019 roku :) Tak więc trzymam kciuki !

  • ann1977

    ann1977

    28 grudnia 2018, 08:27

    Masz podobną wage do mojej. -10kg w styczniu,to chyba za dużo nawet przy takiej wadze.Powodzenia

  • Regina1985

    Regina1985

    28 grudnia 2018, 02:54

    Powodzenia

  • Charin

    Charin

    28 grudnia 2018, 00:38

    Węglowodany to nie tylko słodycze :) Trzymam kciuki i pozdrawiam.