Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Boże jak mnie t dawno nie było...ale jestem

Bo w sumie od wesela czyli ponad pótora misiaca mnie tu nie było ale wracam i postanawiam sie sciaśniać dalej ....aktualnie waże 80 kilo wiec stram sie wage trzymac ale co tam musze jeszcze spaść...teraz zaczyna się jesien wiec wracamy na diete wysokobiałkową i jedziemy do wiosny nie ma to tamto.przez tem rok schudłam baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo wolnym tempem jakies 6 kilo wiec jest dobrze...zamiast iść w góre wkoncu był rok ze spadłam na dół i tera jade dalej po malutku po malutku ale kolejne 6 kilo bede z wami zrzucac a co ....