Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy często na diecie macie pokusę na słodycze i
jak sobie z tym radzicie

A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi

Oj często, często się zdarza :) Ale nie daję się. Przede wszystkim - Post. Wzięłam sobie to bardzo do serduszka i powiedziałam, że jedyne słodkie jakie zjem to kawałek ciasta na Wielkanoc ;) A jak bierze mnie chęć na czekoladę czy cukiereczka to po prostu - nie mam tego w domu. Zastępuję to owocem lub jakimś jogurtem. No a jak już jestem gdzieś, gdzie są słodkości, a ja mam chęć (np. u moich rodziców ZAWSZE jest cos słodkiego) to po prostu biorę głęboki wdech i wyobrażam sobie, po co właściwie to robię - po co ta dieta. Uwierz mi, że jak wyobrazisz sobie Siebie w wersji fit, da Ci to kopa. I łatwiej wygrać z zachciankami. :) A na czas okresu w lodówce zawsze mam jakieś przekąski naszykowane. Takie że jak mnie najdzie, to zjem ale jest to zdrowe - np. sałatka owocowa. :) Spróbuj znaleźć sposób dla siebie. To będzie wielki sukces w Twojej diecie! Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Owoce, zdecydowanie. Dodatkowo jeśli czegoś mi się chce słodkiego to biorę tabletkę apetiblock :)