Cześć, to znowu ja :)
ZNOWU, szkoda, że jestem zmuszona użyć tego słowa, ale cóż...
25 kwietnia wyjeżdżam do Gracji - zabawa, zwiedzanie, zabawa, trzeba więc w miarę się prezentować i czuć świetnie, chodząc po plaży w samym stroju - takie jest moje marzenie ;>.
Mam więc niecałe 1,5 miesiąca na osiągnięcie zadowalających mnie rezultatów (Boże chroń mnie od czekolady...), nie mogę się ugiąć, muszę w końcu dać sobie kopa :D.
Pozdrowionka ;)
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 15:01Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka