Waga: 79,3kg
Waga wczorajsza: 80kg
Nie chcę się tym za bardzo ekscytować, dlatego nie przesunę paska, bo jak jednak jutro się okażę, że jest 80kg a spadek był chwilowy to nie będę aż tak załamana Jest dzisiaj tak upalnie, że w ogóle nie mam ochoty na kolację, ale zjeść trzeba, więc na pewno coś wcisnę.
Zjadłam:
śniadanie: serek wiejski z miodem i bananem, 2 wasy
II śniadanie: zupa krem z brokuła i kalafiora (ta sama co wczoraj), pół szklanki mleka zsiadłego 2%
obiad: 2 małe ziemniaki, 3 pieczone kotleciki z indyczego mięsa mielonego z fetą, surówka z sałaty rzymskiej z dressingiem z oliwy
kolacja: 3 małe jajka na twardo, gotowany kalafior
+2 kawy z łyżeczką cukru i mlekiem 2%
Ruch:
1h body shape
1h płaski brzuch/stretching
Petoia
2 lipca 2012, 11:45hehehehe jest z powrotem :DD piękne są te Twoje zdjęcia!
Afra92
2 lipca 2012, 11:38gratuluję spadku ;) a pasek warto przesunąć ;p jak wzrośnie to będzie motywacja żeby schudnąć do wagi paskowej ;p
lycana
2 lipca 2012, 08:04toż to siódemeczka!:D pieknie : ) bardzo sie ciesze że masz juz 7 z przodu :> duzo motywacji i samych sukcesów a paska nie ma co jeszcze zmieniać :P
AgnieszkaKrzem
1 lipca 2012, 19:33No super:)
puszek.
1 lipca 2012, 19:32gratulacje spadkow;) a zupki brokulowej zazdroszcze - lubie ja gotowac,ale blendera nie mam juz i musze jakiegos dzialajacego wreszcie kupic. Co do kotletow sojowych - wyszly bez smaku. Myslalam ze jak ugotuje w wodzie i dodam sosu z torebki do tego, to przejma one smak od sosu,ale nici z tego - nalezy ugotowac kotlety w bulionie. A ten sos to niekaloryczny, bo niecale 100kcal / torebke -na 4 porcje to jest, jakistam pieczeniowy czy cos. Jakoze gotowane nie wyszly, to usmazylam i smakowaly, ojciec nawet nie spytal sie co to za mieso;DD nie poznal ze sojowe kotlety
uLa2012
1 lipca 2012, 19:09może akurat się utrzyma ;)
I.am.ugly.and.i.know.it
1 lipca 2012, 19:07gratuluje kolejnego spadku =) A ten Twój obiadek strasznie smacznie wygląda .=D
Damarisaa
1 lipca 2012, 19:06Przesuń pasek koniecznie :) Nawet jeśli waga troszkę wzrośnie to zawsze będzie to motywujące. A poza tym taką wagę masz obecnie - czyli niższą :) Gratuluję!
california.girl
1 lipca 2012, 18:58na pewno to spadek:) gratuluje:)
Julesita
1 lipca 2012, 18:57zawsze to coś :D małymi kroczkami do celu xD pozdrawiam:D