Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień, umieram :)


I swear, I'm dying
Za mną czwarty dzień shreda, nadal nie mogę dać z siebie 100 % jeśli chodzi o lunges, moje nogi zaczynają się trząść i tracę równowagę...
Opaska na goły biust sprawuje się lepiej, acz nie perfekcyjnie, no ale czego chcieć od opaski za 3 zł na moim gigantycznym biuście
Jestem spocona jak świnia i śmierdzę Koniecznie pod prysznic!
Ale najpierw zjem śniadanie. W ogóle strasznie się ociągałam, wstałam 8:10, a ćwiczyć zaczęłam dopiero 9:23... Nie jestem pewna czy ćwiczenie na czczo to taki dobry pomysł
xoxo
Miłego dnia!