Kobietki jestem w szoku
Okazuje się, że można zrobić kotlety mielone bez dodatku jajka i bułki, a tym samym zaoszczędzić całkiem niemało kalorii
Tak robiłam dzisiaj i chciałam sprawdzić, czym mogę je skleić, oprócz tartej bułki lub otrąb czy płatków, i wyskoczyło mi, że wcale nie trzeba tego dodawać, ani tym bardziej bułki namoczonej ani nawet jaja!
Myślę sobie, fanaberie, ale spróbować nie zaszkodzi, w końcu jajo to +95 kcal, a buła jeszcze więcej!
I tak wzięłam mięso mielone, dodałam cebulki, soli, pieprzu, chilli, imbiru i ziół prowansalskich (ja tak lubię ) i ulepiłam kotlety. I dało się! Ulepiło się! I nie rozwalało się! I usmażyło też się pysznie (ja robię bez panierki od dawna), na patelni ledwo co zwilżonej olejem
angelisia69
8 kwietnia 2014, 04:59ja tak zawsze robie,cebulke tylko dodaje i przyprawy i pieke ;-)
sarna88
8 kwietnia 2014, 00:01sprawdź mielone z moich przepisów (gotowane) może Ci się spodobają :D