Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
praca, praca, praca ...


Do urlopu jeszcze 9 dni ale ....

ciągłe zastepstwa urlopowe tak mnie wyczerpały, ze na nic (poza siłownia oczywiście  nie mam siły. 

Waga cosik przystaneła ale ... przecież próbuje przygotowac sie do tego stanu juz od kilku chwil :) W końcu nie można chudnac ciagle w tak samo szybkim tempie. ...


kurczę! A WŁASCIWIE DLACZEGO NIE?

Przeciez mi sie spieszy :) Do marca wcale nie tak daleko.

Poza tym w normie. Pilnuje sie jak moge- jak nie moge pije wode i ide spac :)

Ot i proza zycia.

Marze juz o tym naszym morzu :)
  • MissMolly

    MissMolly

    3 sierpnia 2012, 18:23

    Bedzie dobrze, do marca masz duzo czasu...Spacery nad morzem jeszcze bardziej cie zbliza do celu..Pa!

  • Kumciaa

    Kumciaa

    1 sierpnia 2012, 23:24

    Ej do marca zdązysz:) Osiągniesz swój cel:) zobaczysz:)

  • annagp

    annagp

    1 sierpnia 2012, 20:43

    Podziwiam BARDZO Cie dziewczyno!!!!!Jesteś dla mnie inspiracją i dowodem że można! zycze udanego urlopu i pogody jak w serialu "Pamiętniki z wakacji"!

  • kala1212

    kala1212

    1 sierpnia 2012, 20:38

    Dla mnie też najlepszym sposobem na głód jest spanie ! :)