KOCHANE DZIEWCZYNY CZY WY W TAKI UPAŁ COŚ JECIE ? A JAK TAK TO CO? BO JA NAJCHĘTNIEJ BYM NIC NIE JADŁA A NIE CHCE SPOWALNIAĆ METABOLIZMU. KURCZE U NAS JEST TAK GORĄCO ZE NIE MAM WOGULE APETYTU ,TYLKO PIJE,PIJE I PIJE,ALE PRAWIE WCALE NIE JEM :) NIE WIEM CZY DOBRZE ROBIĘ CZY MUSZE SIĘ ZMUSZAĆ DO JEDZENIA ? WCZORAJ TYLKO BYŁ ROWER BO Z EWĄ CHODAKOWSKA BYM NIE WYROBIŁA ;( W CIENIU PONAD 30 STOPNI . POZDRAWIAM GORĄCO ;) BUZIAKI....
WODA JEST ŹRÓDŁEM ŻYCIA !
zmianadzislepszejutro
24 czerwca 2013, 16:42Ostatnio tak ciuchutko jesteś :) Ja wróciłam z treningu z Chodakowską :) żar lał się z nieba ale było cudownie
Nowa30
22 czerwca 2013, 17:37Tez jem .Jak nie masz ochoty to jakieś małe porcje,może sałatki jakieś.
zmianadzislepszejutro
21 czerwca 2013, 18:22jedz jedz :) ja dziś na śniadanko zaserwowałam sobie owsiankę z rodzynkami i żurawiną, którą wsadziłam na 30min do zamrażarki - wiem, że nie powinnam takiej gorącej w ten sposób chłodzić, ale było warto :) PYCHA! W ćwiczniach u mnie przrawa od środy - w ten upał ciężko... Tłuszczyk sam powinien się wypacać :D
agatep
21 czerwca 2013, 11:40ja jem, a co to można poczytać we wpisach :) jedz, bo faktycznie rozwalisz metabolizm:) dobvrze,ze duzo pijesz
tuti83
21 czerwca 2013, 11:26u mnie też nieziemsko duszno... truskawki mnie ratują... a jem z rozsądku... :/