Wczoraj zakończyłam posiłek o 15. Więc w sumie zjadłam tylko dwa posiłki. Ale wróciłam późno wieczorem i nie chciałam na wieczór już jeść. Zjadłam posiłek po godzinie dziewiątej. Fajne jest to ,że powoli jedzenie przestaje być dla mnie priorytetem. Owszem lubię zjeść coś dobrego,jednak takie trzy posiłki dla mnie są idealne. Mam dzisiaj dość mocne zakwasy mimo że wczoraj też nie trenowałam. Z tego co przeczytałam w czasie zakwasów nie wolno ćwiczyć. Ciało potrzebuje czas na regeracje a w mięśniach powstały mikrouszkodzenia. No to może jutro się uda.
PACZEK100
24 września 2023, 10:29Super ze tak się dzieje i zs dajesz rade:)