Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy kryzys:(


Ale mi się nie chce iść na basen:(

W dodatku zjadłam dzisiaj 3 czekoladowe paluszki i pierniczka, którym poczęstowała mnie koleżanka.

I zaszalałam, bo zjadłam 3 naleśniki na 2 śniadanie.

I jakbym teraz poszła na basen, to byłoby wszystko ok, ale strasznie mi się nie chce. I boli mnie głowa.

A rano na wadze było 84,7 kg więc ładnie idzie w dół.

Może jeszcze mi się uda zmobilizować do 19 i pójdę na ten basen...

  • KenzaMinoqe

    KenzaMinoqe

    3 stycznia 2012, 16:39

    Idz na basen, teraz Ci sie nie chce ale jak juz wrocisz bedziesz miala satysfakcje, ze jednak nie poddalas sie i poszlas!