Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót


Sama nie wiem jak to się stało, że waga wskazuje 88kg!

A było już 84 i miało iść w dół, a nie w górę.

Czas zabrać się do roboty.

Od poniedziałku zaczynam SB.

Jutro sobie daję dzień na przemyślenie jadłospisu i zrobienie zakupów.

Oczywiście bez objadania się.

Co do ćwiczeń, to dzisiaj zaczynam robić brzuszki i przerzucam się na dojazdy do pracy rowerem (20 min w jedną stronę).

Tyle na początek.

 

  • leilik

    leilik

    4 czerwca 2012, 10:09

    u mnie bylo 81, mialo isc w dol, a jest 91, nie dopusc do tego, zebys w takiej sytuacji sie znalazla ;) powodzenia przy sb!

  • ceresx

    ceresx

    2 czerwca 2012, 22:03

    Powodzenia, dasz radę :*