Nastawiwnie dobre. Dziś pilnuję wody. Wczoraj 3 km w 30 minut. Dziś czuje nogi troszkę. wieczorem chyba popedałuję na rowerku stacjonarnym. Dieta okej.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (3)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 631 |
Komentarzy: | 6 |
Założony: | 28 sierpnia 2014 |
Ostatni wpis: | 31 sierpnia 2014 |
Nastawiwnie dobre. Dziś pilnuję wody. Wczoraj 3 km w 30 minut. Dziś czuje nogi troszkę. wieczorem chyba popedałuję na rowerku stacjonarnym. Dieta okej.
sobota
nie sprzyja dietowaniu
ale się nie daję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nawet sałatki jarzynowej nie ruszyłam łyżki nie oblizałam
o 19.30 idę pobiegać marszowym krokiem - ładna nazwa
wczoraj było 2,5 km 25 minut
dziś też coś koło tego
z wodą jestem na bakier
jak się zmusić ?
Własnie czekam już na posiłek nr 2. Pierwszy o 8 drugi o 11. Głodna jestem.
Podoba mi się opcja na komórkę ze szklankami wody i to że dieta jest w komórce nie trzeba rozwijać wydruków diety np. w sklepie .
1 szkl. herbaty, 0,5 l wody już za mną co przekłada się na częste WC.
Zapisałam się na wyzwanie biegowe.
U mnie to będą marszobiegi ale biegać już biegałam i te 90 km nie brzmi strasznie.
3 km dziennie marszobiegu.
Tylko nie wiem jak tam się będzie dodawać te km co gdzie kliknąć ale obczaję to jak się zacznie wyzwanie, jak nie to będę wołać HELP HELP !
Problem taki że ciuchy biegowe przyciasne ..... legginsy jeszcze wchodzę ale bluzki do biegania porażka - PODPROWADZĘ męża bluzy i koszulki !
tak się zapuścić odpuścić
głupia jestem ot cala filozofia
jeszcze 20 minut
fak !
Dostałam rozpiskę diety.
Wydrukowałam.
Listę zakupów też wydrukowałam.
Nastawienie mam dobre.
Wieczorem zrobię pomiar cm i zdjęcie do późniejszych porównań bo póki co nie ma co pokazywać.
Właściwie to wyglądam jak ta Pani z obrazka.
Zaczynam operację pt. Ja
Cel strategiczny nr 1 - 95 kg.