od początku marca jestem na siłowni 5 razy w tygodniu, na przyrządach spalam co najmniej 900 kcal, do tego jeszcze kilkanascie minut na skakance, około 500 skoków i długa rozgrzewka na lustrzanej sali i na koniec tango samotnie tańczone
2 razy w tygodniu po siłowni idę do sauny, 3 sesje po 7-10 minut, przerywane chłodnym prysznicem
3 lub 4 razy w tygodniu chodze na basen, przepływam co najmniej pól kilometra, do 750 metrów, potem masaż biczami wodnymi
a tłuszczyk na brzuchu NIC sobie z tego nie robi...
nikonka1
26 marca 2009, 20:13Rób więcej ćwiczeń siłowych na mięśnie brzucha, powinno pomóc.