Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 9 - piątek


Dzieńdoberek:)
Mamy biało za oknem,super:)czekam aż córcia zje śniadanko i wyjdziemy na chwile na podwórko, może uda nam sie ulepic bałwana:)
Ja wypiłam szklanke wody z cytryną  i zastanawiam sie co mogłabym zjeść...
ide poczytac co u Was.:)