Dzisiaj mijają trzy tygodnie od kiedy jestem znowu z Vitalią i walcze o siebie szczuplejszą i piękniejszą.
Jestem już po 20 min treningu na orbitreku, idę zaraz pod prysznic bo jestem mokra, ale chciałam jeszcze tu zaglądnąć i coś napisać, bo ostatnio sie zaniedbuje.
Pozdrawiam, życze miłego dnia...zaglądne poźniej.
zaneta3034
29 grudnia 2010, 21:09zagladaj do nas cześciej
naturalnaanna
29 grudnia 2010, 10:06Ja tez na nowo zaczynam. Trzymam kciuki ! =)
archibald
29 grudnia 2010, 10:05Czytam gdy mała śpi, czasami gdy jeżdżę na rowerku :) Ale ja nie pracuję, więc nie jest tak źle z moim czasem :) Zawsze pozostają jeszcze wieczory, ale wtedy wygrywa laptop i vitalia :) Pozdrawiam!