Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i chyba sie udało:)


wytrwać cały dzień na warzywkach i owocach:)
tylko za mało piłam:(ale teraz pewnie po ćwiczeniach nadrobie...
zaraz idę pojezdzić na orbitreku i brzuszki i a6w mnie czeka...ciekawa jestem czy dam rade???:)
zaraz sie przekonamy:)
dziekuje za Wasze komentarze:)dzięki że zaglądacie do mnie:)
miałam sie dzisiaj zważyć...ale zrobie to jutro...jak bedzie zmiana to zapisze:)
dobra lece ćwiczyć...
  • xkiniulax

    xkiniulax

    3 stycznia 2011, 22:32

    też się muszę wziąć za a6w..i żeby nie było że od jutra to od dzisiaj! ;) Trzymam za ciebie kciuki ;))

  • pollla

    pollla

    3 stycznia 2011, 22:09

    no i no i co?Poćwiczone było/będzie/jest? hmmm?

  • moniq1989

    moniq1989

    3 stycznia 2011, 21:40

    Pewnie, że dasz radę:) znajdź napój jaki lubisz. Ja kocham herbatę zieloną:)

  • archibald

    archibald

    3 stycznia 2011, 21:40

    wytrwalosci zycze

  • archibald

    archibald

    3 stycznia 2011, 21:40

    wytrwalosci zycze

  • marta3114

    marta3114

    3 stycznia 2011, 21:33

    a6w przerabiałam latem, super sprawa...powodzenia!