i wracam jak ten syn marnotrawny....
Dawno mnie tu nie było...zaszły duże zmiany w moim życiu....Mam drugą córcie:)
i porażka jest ze mna...wygladam jak wieloryb...czuje sie jak słon...i co tu duzo mowic...jestem gruba!!!!!Ale na szczeście szybko sie opamietałam, bo juz 2 miesiące po porodzie i biore sie za siebie.
Jutro rano sie zważe i zmienie swoj pasek...
9 czerwca jade do Polski i chciałabym wyglądać szczuplej...zaskoczyc samą siebie i wszystkich...
Pomożecie????
monkur32
11 kwietnia 2013, 11:13Hej Hej witaj z powrotem :) gratuluje serdecznie drugiej córci :) widzę że masz dużo energii ,z pewnością zaskoczysz nie jedną z nas.Pozdrawiam :)