Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A więc zaczynam kręcić


Dzisiaj dostałam moją przesyłkę na którą czekałam od kilku dni z wielką niecierpliwością. Przyszło moje hula hop. No i zaczęłam kręcić. No wiecie to było tak, że kiedyś jako dziecko byłam mistrzyniom, kręciłam szyją, na nodze, ręce, dwoma w pasie jednocześnie.... Jak kupowałam moje hula hop, byłam pewna , że to dobra decyzja i że dzięki temu prostemu urządzeniu będę miała talię osy w szybkim czasie........No i
Kółko spadło w sekundę jak zaczęłam kręcić. Więc zaczęłam ponownie. Znowu spadło. Kolejne podejście. Hula hop spada. Przy dziesiątej próbie boli mnie lewa kostka, bo hula hop spadając uderza mnie w kostkę. Przy ok. dwudziestej próbie zaczyna mi coś wychodzić, robię pierwsze kręcenie. Ale chwilę później znowu mi spada. W ciągu 15 minut jestem nieźle zasapana, spocona ale w najlepszej próbie zrobiłam około 20 kręceń hula hop. Kurczę, nie sądziłam, że to będzie tak ciężko. Może kółko mam za lekkie, za małe?
Kupiłam takie o średnicy 85 cm waga 600g

Czy coś z nim nie tak? Myślę, że teraz mam więcej tłuszczyku i trudniej złapać tempo. Ale nie poddam się, o co to, to nie! Za tydzień będę kręcić do upadłego. W mojej głowie zalęgła się jeszcze jedna myśl. Noszę się z zamiarem zakupu steppera. Wydaje mi się , że taki z linkami jest lepszy. Macie jakieś doświadczenia? Może polecicie jakieś firmy?


Wygląda fajnie i ma fajne dodatki np. licznik spalonych kalorii, licznik czasu, różny stopień trudności. Napaliłam się na takie stepper ;-))))
  • TapMadl

    TapMadl

    15 grudnia 2010, 11:28

    Chwal się ile w pasie straciłaś cm dzięki kręceniu! ;)

  • pyzia1980

    pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)

    14 grudnia 2010, 14:13

    Hula hoop super-muszę takiego poszukać.Tylko gdzie ja się z takim kołem zmieszcze w moim mieszkanku :)

  • satynkaa

    satynkaa

    11 grudnia 2010, 12:52

    uda ci się w końcu zakręcić tym kółkiem ;) ja też bym sobie kupiła, ale w moim małym mieszkanku nie mam miejsca na kręcenie kółkiem :( nie mam miejsca na nic :(

  • QueenMartyna

    QueenMartyna

    11 grudnia 2010, 11:56

    spróbuj dosypać do tego hulahop ryzu ;D ja 2 miesiace temu zamowilam dokladnie takie samo hulahop, i dosypalam ryzu do kazdej czesci i po tygodniu udalo mi sie juz krecic 20 minut nim, a potem przez ponad 2 miechy krece codziennie po 1h i nie spada ani razu. Kilka dni temu zamowilam takie profesjonalne do fitnessu, z podwojnym masazem i kulkami ;)) i jest jeszcze lepsze! jak jz sie nauczysz na tym, to polecam wlasnie pozniej takie profesjonalne ;p jak nie dosypiesz ryzu do tego, co masz teraz, to watpie, zeby udo ci sie nauczyc tym krecic, bo jest zwyczajnie za lekkie ;))

  • umoniczka

    umoniczka

    11 grudnia 2010, 00:08

    ślicznie dziękuje za wsparcie i podnoszące na duchu słowa.

  • misfazi

    misfazi

    10 grudnia 2010, 21:58

    Ja też mam ten sam problem. Zawsze kręciłam w młodości oczywiście a teraz mam taki sam efekt jak Ty. Mi koleżanki mówiły że najprawdopodobniej mam za małe koło.

  • Finni

    Finni

    10 grudnia 2010, 21:51

    ja nigdy sie hula hop nie nauczylam wiec podziw dla ciebie full :) niech pomaga tluszczyk topic!

  • Monia596

    Monia596

    10 grudnia 2010, 21:49

    Również zastanawiam się na hula hop, w domu mam zwykłe, może wystarczy na początek. Będe śledzić twoje poczynania, napewno sie uda ;-)