Przyznam, że osiągnięcia vitalijek opisane na tym portalu są imponujące, 13 kg w 6 miesięcy. Ładnie! Niby kilkanaście kilogramów, a proszę kobieta zupełnie nie do poznania. Wydaje się, że najczęściej wybieraną dietą tutaj w serwisie jest smacznie dopasowana. Sam kiedyś ją stosowałam i generalnie nie narzekałam. Zastanawiam się nad pakietem, teraz serwis daje więcej możliwości ćwiczenia, wsparcie jakieś nowe diety.....pytanie, czy warto?
Dzisiaj zaczęłam na nowo walkę z nadwagą. Nie zdążę co prawda wyskoczyć w bikini w tym roku, ale nie ma co czekać. Żeby mi tylko nie zabrakło siły, wew. motywacji, zauważyłam, że ostatnio bardzo często się usprawiedliwiam, a to nie pójdę na fitness bo w końcu jestem zmęczona, a to mała czekoladka na poprawę nastroju, a to coś tam....
i tak właśnie mija dzień za dniem, tydzień za tygodniem strach myśleć, co się może zadziać.
Śniadanie:
jajecznica i kromka pieczywa
II śniadanie
mała "gratka" + musli (miałam straszną zgagę)
Lunch:
Sałatka z kurczakiem i oliwkami
Przed wyjściem z pracy serek wiejki
Obiadokolacja
pierogi ze szpinakiem
Nie mam pojęcia ile to kalorii
iwantbeslim1983
16 lipca 2013, 17:37To jeszcze zależy ile tych pierogów :) Mi dietetyk pozwalał zjeść od czasu do czasu 5 pierogów z np szklanką kefiru albo jogurtu naturalnego :)
aleschudlas
16 lipca 2013, 16:54jeżeli ktoś nie umie sam ustalić sobie zdrowej diety to warto, ja jednak lubię jeść to sama sobie gotuję i chyba jem zdrowo :D