Coraz trudniej jest mi sobie cokolwiek odmówić ...niestety....Najgorszy problem mam z obiadami ,bo przy śniadaniu i kolacji jestem grzeczniutkaDzisiejsze meni;Śniadanie;dwie kromy razowca z serem żółtym i kiełbaską ,kawka3w1 Przekąska;jabłko ,szklaneczka kiślu Obiad;miseczka zalewajki i 4placki ziemiaczanePorazka-wiem.Kolacja;3kromki z serkiem kanapkowym i kiełbasą wiejską.
Jogata
23 listopada 2012, 23:00Poćwicz i będzie git :-) Pozdrawiam, a małe grzeszki czasem nie są złe ;-)
Anulka2503
23 listopada 2012, 20:54Nie jest tak źle:) Trzymaj się i nie poddawaj:)
ita1987
23 listopada 2012, 20:21placki na tłuszczyku :-) mm... powiedzmy, że dzisiaj piątek więc wyszło light'owo :-) powodzenia i bądź wytrwała :-)