Jak się macie kobietki?bo ja nieżle...nocka wprawdzie zarwana ,bo mała obudziła się z krzykiem i katarem.Usnęłam dopiero o 1.30i rano kawka postawiła mnie na nogi....wiadomo było,że jak wszyscy w domu przeziebieni,to jej też nie ominie...mam nadzieję,że na katarku się skończy tylko.Kurde niby ciepło ,a wiatr zarąbisty...Jeśli o dietkę chodzi nadal nie jest idealnie.Jestem po okresie,ale trzeba wkońcu się odwarzyć i wskoczyć na szklana panią.Jutro wychodne -hurra.Kocham to mimo,że póżniej mamy dzień rozregulowany.
mama.julki
11 marca 2014, 23:50Zdróweczka dla małej:-) Trzymam wage za ważenie:-)
dede65
10 marca 2014, 22:30pozdrawiam serdecznie ,życzę zdrowia i miłego wychodnego;)
sylwiastanek
10 marca 2014, 20:36nie ma jak kawusia i do tego jeszcze ciasteczko (dietetyczne) :P)
limonka80
10 marca 2014, 19:05Wychodne od czasu do czasu jest bardzo wskazane dla zdrowia psychicznego.Dużo zdrówka dla was :)
skittlesys
10 marca 2014, 16:53zdrówka dla maleństwa ! Powodzenia !
agulina30
10 marca 2014, 16:24życzę zdrowia dla dzieciątka! powodzenia podczas spotkania ze szklaną panią.