Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....


Oj trochę czasu minęło od ostatniego wpisu...ogólnie nie ma się czym chwalić..nie jest dobrze.Waga ok90kg,czyli znów wróciliśmy do punku wyjścia.Czuje się fatalnie sama z sobą.Za dwa tygodnie mam imprezę u babci i miałam ochotę jechać,ale wstydzę się tego jak wyglądam obecnie...Żadko tam jeżdzę,a będzie dużo ciotek,wujków itd.Niektórzy widzieli mnie jeszcze jak miałam ok80kg.Kopnijcie mnie w tyłek,bym się wzieła za siebie....Przegladać sie w lustrze specjalnie nie lubię,ale dopiero na tych zdjęciach zobaczyłam,że jest naprawdę żllllllllllllle.Wstyd mi za siebie,ze się tak zapuściłąm....

  • Nijka

    Nijka

    24 września 2014, 08:18

    Oki to masz jednego kopniaka w tyłek ode mnie;) Powodzenia na imprezie. Nie liczy się to, co jest, ale liczy się to, co będzie. Za rok wszystkich skasujesz;)

  • bateriojad

    bateriojad

    22 września 2014, 16:01

    usmiechnieta i pewna siebie pomimo wszystko jedz:))

  • zagrubabuba

    zagrubabuba

    19 września 2014, 08:43

    Jedź i nie ma się czego wstydzić! Plecy proste, pierś do przodu, szpilki na stopy i będziesz wyglądać kilka kg mniej :) Pewniejsza siebie osoba, zawsze wygląda na szczuplejszą pomimo nadprogramowych kg :)

  • therock

    therock

    17 września 2014, 23:07

    Kochana jedz i nie wstydz się! nie można się siebie wstydzić! ważne żeby się za siebie wziąć!

  • vicki267

    vicki267

    17 września 2014, 14:31

    Dokladnie mnie tez zdjecia zmobilizowaly do walki. Bedzie dobrze, trzymam kciuki za ciebie. Ja zaczynalam z waga 96kg przy wzroscie 158cm wygladalam jak misiek haribo niestety :/ najwazniejsze to uwiezyc w to ze schudniesz a druda wazna zecz to plan dzialania bo bez tego ani rusz. Nie wiem jak tam twoja sytuacja finansowa i czy mozesz pozwolic sobie na wykupienie diety ale jesli tak to nie zwlekaj ja tak pierwsze 17kg schudlam na igropro a reszte na wlasnej juz diecie;) Trzymam kciuki i zycze powodzenia!!!

  • Sensamilla

    Sensamilla

    17 września 2014, 06:20

    Jeśli chcesz porządnego kopa to zrób sobie fotki w bieliźnie. Ja się nienawidzę (fizycznie) wiec dla "kopa" często na swoja zagladam.. :)